Może nam pomóc w chronicznych bólach głowy jak i jej zawrotach. Powinien zagościć na talerzach wiecznie zestresowanych bo jako jeden z niewielu jest świetnym źródłem w pełni przyswajalnego magnezu, dodatkowo za sprawą potasu może wpłynąć na obniżenie ciśnienia krwi. Czy to przypadek że w tych zielonych liściach znajdują się w odpowiedniej proporcji potas i magnez, a tych dwóch trzymających ze sobą "sztamę" przyjaciół na pewno przyczyni się do wyregulowania pracy naszego serduszka:)
Moi drodzy wiwat Król! - Szpinak I
Dziś stawiam wyzwanie tym, którzy go nie lubią... Spróbujcie polubić tego zielonego władcę z kiepską i w pełni niezasłużoną reputacją:)
Składniki na trzy porcję:
200 g świeżego szpinaku "baby"
50 g (5 łyżek) nasion dyni
5 plastrów pomidorów suszonych z oleju
2 ząbki czosnku
3 łyżki oleju rzepakowego (może być z pomidorów suszonych) bądź oliwy z oliwek
1 łyżka wody
szczypta soli do smaku
3 jajka
250 g makaronu pełnoziarnistego typu świderki
Na rozgrzanej patelni bez dodatku tłuszczu prażymy nasiona dyni aż delikatnie zbrązowieją i zaczną pachnieć. Myjemy dokładnie liście szpinaku i wraz z uprażonymi nasionami dyni, czosnkiem, olejem i wodą blendujemy na gładką pastę. Gotujemy makaron wedle przepisu na opakowaniu. Kroimy plastry suszonych pomidorów w cienkie paski i wrzucamy na patelnie aby puściły swój pełny aromat. Po chwili wlewamy zielony sos, doprawiamy do smaku i wszystko dokładnie mieszamy. Łączymy gotowy sos wraz z ugotowanym al'dente makaronem. Na rozgrzaną patelnie wbijany trzy jajka i doprawiamy szczyptą soli. Gotowe sadzone jajko kładziemy na szczycie naszego pysznego zielonego makaronu:)
Chyba nie muszę mówić jak niesamowicie smakuje nasza szpinakowa pasta z gładkim, delikatnym i powoli rozlewającym się żółtkiem:))
Dzielmy się zdrowiem i miłością z najbliższymi!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz