Dania główne

środa, 25 maja 2016

Gołąbki z młodej kapusty z indykiem i kaszą jaglaną

Dzisiaj będzie swojsko i pysznie:))
Wszyscy przeciwnicy kaszy jaglanej z pewnością nie zauważą jej obecności w tym daniu:)
Ostatnio kasza jaglana zyskała na atrakcyjności. W telewizji śniadaniowej wciąż oglądam pomysły na śniadanie, obiad i kolację z zastosowaniem tego wspaniałego produktu.
A czemu tak na prawdę wato ją jeść?
Kasza jaglana jest lekkostrawna i nie uczula bo nie zawiera glutenu. Warto ją polecić osobą chorującym na celiakię jak i tym którzy mają problem z niedokrwistością.
Ma właściwości antywirusowe jak i przeciwzapalne, może pomóc nam z uciążliwym katarem (zmniejsza i wysusza ilość wydzieliny).
Kasza ma zbawienne działanie na skórę, włosy i paznokcie dzięki dużej zawartości krzemionki.
Wpływa korzystnie na pamieć i koncentrację jak i reguluje poziom cholesterolu we krwi:)
Tyle dobrego w takim małym ziarenku!:))



Składniki na 4 porcję:
500 g mięsa mielonego z indyka
2 średnie główki młodej kapusty
szklanka kaszy jaglanej
1 por
pęczek natki pietruszki
łyżka oleju
płaska łyżeczka soli
łyżeczka pieprzu
bulion warzywny

Do garnka wlewamy dwie szklanki wody, kasze myjemy i wsypujemy do garnku kiedy woda jest już gorąca (proporcja 2:1). Gotujemy ok. 15 minut na małym ogniu pod przykryciem. Wlewamy wodę do dużego garnka (do połowy) i "wstawiamy na gaz". Z kapusty usuwamy pierwsze zewnętrzne liście i wycinamy głąb.  Kiedy woda jest już bardzo gorąca wrzucamy główkę kapusty i gotujemy ok. 5-8 min aż liście zmiękną. Na łyżce oleju dusimy poszatkowanego pora do momentu aż się zeszkli. 
Do gotowej kaszy dodajemy mielone mięso, pora, płaską łyżeczkę soli i łyżeczkę pieprzu. Wszystko dokładnie mieszamy. Na każdy liść sałaty nakładamy farsz i zawijamy. Dno garnka wykładamy pozostałymi liśćmi. Ściśle układamy gołąbki  w garnku i zalewamy bulionem warzywnym.
Gotujemy pod przykryciem ok. 30-40 minut na małym ogniu.
Podajemy z sosem jogurtowym lub pomidorowym:) Wedle uznania;)

Smacznego moje orły:)


piątek, 20 maja 2016

Maron z cukinią i avocado

Po dłuższej nieobecności chciałabym się jeszcze raz serdecznie przywitać:)
Moje życie się zmieniło, jest w nim mały człowiek który skutecznie neutralizuje czas wolny:P
Broń Boże was nie zniechęcam do macierzysta!
To piękny czas ale i trudny niezwykle.... My urodzeni egoiści w czasach komercyjnego egoizmu nie potrafimy być tak elastyczni jak nasze matki i babki....
Nie potrafimy odsunąć naszych wybujałych potrzeb i postawić na pierwszym miejscu potrzeby drugiego człowieka. To moi kochani jest najtrudniejsze w rodzicielstwie... zejście na drugi plan.
Ja urodzona realistka z głową pełną pomysłów z rękami zhańbionymi pracą i wielkimi ambicjami na sukces na chwilę muszę wszystko zostawić... ale nie na zawsze! Bo właśnie wracam, i jestem teraz silniejsza niż kiedykolwiek:) Mam wspaniałego synka który jest tak samo wrażliwy jak ja i silny jak jego tata:)
Pamiętajcie że każda trudna decyzja kształtuje w nas ducha a każda porażka utrwala naszą silę!
Wybierajmy mądrze i świadomie... Kształtujmy swoje życie według naszych wartości....
Nie oczekujmy zbyt wiele..... Kochajmy mocno i czule.... i pamiętajmy o jednym:
Czas to najcenniejszy prezent jaki możemy dać drugiemu człowiekowi!
Bo nigdy nie wiadomo ile nam go jeszcze zostało....

Całuje was i przesyłam serduszka <3

A teraz przepis na wydłużenie sobie ziemskiego czasu:D


Składniki na dwie porcje:
150 g makaronu pełnoziarnistego 
2 cukinie
1 cała pierś z kurczaka
1 avocado
2 garście orzechów nerkowca
pęczek cebulki dymki
sól
pieprz
chilli
łyżka oleju rzepakowego

Na rozgrzany olej wrzucamy pokrojonego w drobne kawałki i kurczaka i smażymy chwilę, następnie dodajemy pokrojoną w ćwiartki cukinie i przyprawiamy szczyptą soli, pieprzu i odrobinką chilli. Dolewamy 3/4 łyżki wody i chwilę dusimy aż cukinia zmięknie. Gotujemy makaron wedle przepisu na opakowaniu. Obieramy avocado (najlepiej łyżką:) i kroimy w plasterki.
Ostrym nożem siekamy orzechy na mniejsze części a następnie oddzielamy zielony szczypior od cebulki i kroimy drobno zielony
Makaron po ugotowaniu wrzucamy do cukinii i kurczaka i mieszamy.  
Wykładamy gotowe danie na talerz, obkładamy plastrami avocado i posypujemy orzechami i szczypiorkiem.


Smacznego!:)
Oby wszystko było tak proste!:P

Witajcie!!!

Jestem!
Żyje i mam się dobrze:))
Ostatnie miesiące były dla mnie bardzo trudne... pewnie zrozumie mnie każda mama:P
Ząbkowanie to drugi najtrudniejszy okres w życiu rodziców i dziecka. Dopiero co mały glut zaczyna ładnie przesypiać noce, kolki są tylko wspomnieniem... i nagle jak grom z jasnego nieba zaczynają rosnąc zęby!:)
Na szczęście mój synek jest już posiadaczem 8 zębów więc na razie może będę miała spokój:)

Ponieważ ostatnio trochę lepiej śpię i zaczynam kontaktować postanowiłam że wrócę do was:)
Pewnie zdajecie sobie sprawę z tego jak ciężko wrócić na stare śmieci... bardzo brakowało mi mojego serduszka...

Obiecuje że postaram się dodawać regularnie przepisy na szybkie, pyszne i zdrowe dania!

niedziela, 21 lutego 2016

Zupa rybna z łososia i pstrąga

Pozostając w temacie zup...
Dziś mam dla was bardzo nietypową propozycję:))
Wiem że to co zaraz zaproponuje może wiązać się ze zniesmaczeniem czy strachem przed nieprzyjemnym zapachem... Ale nic z tego!
Obiecuje że mój sposób na zupę rybną jest prosty, smaczny i "mało rybny":))
Możecie podać tą zupę miłośnikom morskich stworzeń jak i tym, którzy za ośćmi i rybnym smakiem nie raczej przepadają.
Chyba nie będę już mówić o kwasach tłuszczowych Omega3, bo na pewno wiecie że łosoś jak i pstrąg są bogate w te dobrodziejstwa:) 
Połączenie warzyw, ryb, koperku i drobiny śmietanki na pewno was nasyci i rozpieści:D




Składniki na 5 litrów zupy:
400 g łososia oskórowanego w płacie
2 średnie pstrągi
2 pietruszki
pół selera korzeniowego
3 duże łodygi selera naciowego
3 średnie marchewki
4 średnie ziemniaki
1 por
 świeży koperek
pół cytryny
200 ml śmietanki słodkiej 12%
pół łyżeczki tymianku
pół łyżeczki kardamonu
pół łyżeczki białego pieprzu
2-3 łyżeczki soli

Marchewkę, pietruszkę i seler, obieramy a następnie kroimy w kostkę lub plastry. 
Białą i jasno-zieloną część pora odcinamy od reszty, następnie obieramy pierwszą warstwę i myjemy pod bieżącą wodą, czyszcząc z piasku i zabrudzeń. Wszystkie warzywa wsypujemy do garnka i zalewamy wodą. Pstrągi dokładnie myjemy i wkładamy do gotującego się wywaru warzywnego (najlepiej jeśli włożymy je w całości, razem z głowami). Kiedy warzywa już zmiękną a ryba się ugotuje, wyciągamy ją delikatnie z zupy i oddzielamy mięso od ości i skóry. Do zupy dodajemy pokrojony w plastry seler naciowy, ziemniaki (pokrojone w kostkę) i łososia (również pokrojonego w kostkę), doprawiamy tymiankiem, kardamonem i białym pieprzem. Po ok. 30 minutach sprawdzamy smak, doprawiamy solą i dodajemy śmietankę, koperek i sok z cytryny. Pod koniec wsypujemy delikatne mięso pstrąga.

Smacznego!!:))




wtorek, 9 lutego 2016

Zupa z czerwonej soczewicy

Ufff... udało i się jakimś cudem wyjść ze wstrętnego choróbska....
Zupa z czerwonej soczewicy ratowała mnie przez kilka dni przed chłodem i głodem:))
Tak więc pomyślałam o was drogie serduszka, może w zimowe, szare i chłodne popołudnie uraczycie się tą kolorową i niezwykle odżywczą zupą.
Nie wiem czy komuś z was kiedyś udało się spróbować prawdziwej wojskowej grochówy.
Ja ją uwielbiam! Jedyne co mi się w niej nie podoba, to fakt że siedzi cały dzień na żołądku:(
Zupa, którą wam dziś polecam jest zdrową i odchudzoną wersją grochówy, a prócz tego jest  uwielbiana przez mojego męża:)
A jak wiadomo u mężczyzn... przez żołądek do serca:D


Składniki na 5 litrów zupy:
- 400g kiełbasy z piersi kurczaka
- 2 puszki pomidorów
- 4 marchewki
- 3 pietruszki
- pół selera
- 8 plastrów suszonych pomidorów z oleju
- 200 g suchej czerwonej soczewicy
- łyżeczka tymianku
- łyżeczka papryki słodkiej
- pół łyżeczki chilli
- łyżeczka brązowego cukru
- szczypta pieprzu
- sól do smaku

Marchewkę, pietruszkę i seler obrać i pokroić wedle uznania (można w plasterki, czy w kostkę:) następnie zalać warzywa wodą do 3/4 wysokości garnka i gotować do momentu aż zmiękną. 
Kiełbasę i suszone pomidory kroimy w plasterki i dodajemy do bulionu warzywnego. Dodajemy pomidory z puszki, doprawiamy tymiankiem, papryką i chilli. Po ok. 20 minutach wsypujemy soczewicę i czekamy aż zmięknie i się lekko rozgotuje w zupie. Kiedy zupa zgęstnieje, doprawiamy łyżeczką cukru, solą i pieprzem.
Smacznego!:))
Może to dziwne że doprawiam zupę cukrem... ale nie ma lepszej metody na wydobycie smaku z pomidora:D



wtorek, 2 lutego 2016

Czerwony sos z pieczonej papryki i suszonych pomidorów

Było już zielono dziś będzie na czerwono:))
Podzielę się z wami prostym i wspaniałym przepisem na czerwony sos.
Jest uniwersalny, można go stosować do makaronów, kasz, ryżu, warzyw i mięsa!
Odkryłam go niedawno, i tak mi posmakował.... że muszę się z wami nim podzielić!

Dziś w roli głównej witaminowa rekordzistka  - czerwona papryka.

Papryka zmniejsza apetyt, odmładza, poprawia nastrój....
Jest bombą witaminy C i co ciekawe pod wpływem obróbki cieplnej nie traci właściwości.
Mało kto wie że w papryce jest pięciokrotnie więcej witaminy C niż w cytrynie!
W każdej bez względu na odmianę możemy znaleźć sporo witamin z grupy B oraz związków mineralnych takich jak: wapń, żelazo, czy magnez.
Czerwona papryka świetnie działa na nasze oczy i skórę. Zawiera bowiem mnóstwo beta-karotenu dzięki któremu nasza skóra nabiera pięknego zdrowego kolorytu. Wsparcie ze strony witaminy C dodatkowo spowolni powstawanie zmarszczek:)





Składniki na dwie porcje:
-  500 g piersi kurczaka
- 2 duże czerwone papryki
-5 plastrów suszonych pomidorów z oleju
- 2 ząbki czosnku
- 100 g czarnych oliwek 
- dwa opakowania ryżu basmati
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- szczypta chilli
- 2 łyżki oleju

Czerwone papryki owinąć w folie aluminiową i wstawić do piekarnika, piec do momentu aż będą miękkie. Upieczoną paprykę obierany ze skórki i usuwamy gniazda nasienne, blendujemy razem z suszonymi pomidorami, czosnkiem i olejem rzepakowym. Gotowy sos doprawiamy solą, pieprzem i chilli. Poszatkowane drobno czarne oliwki dodajemy do czerwonego sosu. Kurczaka doprawić solą i pieprzem i wstawić do rozgrzanego piekarnika na 25 minut temperatura 200 stopni. Ryż przygotowujemy  zgodnie z przepisem na opakowaniu. Gotowego kurczaka kroimy w plastry i układamy na talerzu  wraz z ryżem. Wszystko obficie polewamy czerwonym sosem:)

Smacznego!!!





czwartek, 28 stycznia 2016

Sałatka z tuńczyka z fasolką szparagową i awocado

Moi pyszni i zdrowi!

Dziś zaczynam nową serie dotyczącą zdrowych i prostych posiłków,
które można zabrać ze sobą do pracy - Lunch box:))
Pomysł na tą serie powstał dzięki wam i dla was:)
Pamiętajcie że jeśli macie jakiekolwiek pytania, albo ciekawe pomysły,  piszcie w komentarzach!

No to zaczynamy!

 Lunch box #1




Składniki na 3 porcję:
- 200 g makaronu pełnoziarnistego świderki
- 1 puszka tuńczyka w zalewie 
- 1 duże awokado
- 200 g fasolki szparagowej zielonej
-  2 duże pomidory 

Sos do sałatki:
- 1 łyżeczka musztardy
- sok z jednej cytryny
- 2 łyżki oleju
- szczypta soli i pieprzu


Makaron ugotować al'dente według przepisu na opakowaniu. Zieloną fasolkę uparować lub ugotować w wodzie zachowując chrupkość i zielony kolor (nie przegotowujemy, próbujemy co kilka minut czy już jest dobra). Pomidory kroimy w ósemki, z awocado pozbywamy się skóry za pomocą łyżki (wkładamy między miąższ a skóre) i kroimy w paski. W małej miseczce łączymy musztardę, sok z cytryny i olej  mieszając do powstania gładkiej emulsji, następnie doprawiamy szczypta soli i pieprzu. Ugotowany makaron łączymy z tuńczykiem (odsączonym z zalewy) i warzywami.
Gotową sałatkę polewamy sosem.

Idealnie zbilansowany posiłek do pracy, gwarantuje że koledzy i koleżanki z pokoju nie dadzą wam zjeść bez pytania "A co tam masz?":))